Ratownicy interweniują na zalewie w Klimkówce: 58-letni gorliczanin przewrócił się rowerkiem wodnym
Dzisiejsze przedpołudnie (24 listopada) w Gorlicach upłynęło pod znakiem nagłego zgłoszenia do straży pożarnej. Około godziny 11 z centrali Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Gorlicach, jak również z lokalnych jednostek z Ropy i Uścia Gorlickiego, dotarła informacja o niebezpiecznym incydencie na zalewie w miejscowości Klimkówka. Chodziło o przewrócony rowerek wodny.
Sytuację opisuje brygadier Dariusz Surmacz, pełniący funkcję oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach. Mężczyzna postanowił skorzystać z rowerka wodnego na wspomnianym zalewie, kiedy niespodziewanie doszło do przewrócenia pojazdu. Cały incydent był obserwowany przez świadka, który bez wahania zadzwonił na odpowiednie służby.
Na miejscu, które zlokalizowano przy polu biwakowym, ratownicy odnaleźli przewrócony na jeziorze rowerek wodny. Jak informuje rzecznik Surmacz – osoba poszkodowana nie wykazywała oznak życia. Natychmiast podjęto akcję ratunkową, w wyniku której mężczyzna został podniesiony z wody i przetransportowany na brzeg.
Poszkodowany to 58-letni mieszkaniec Gorlic, który po interwencji ratowników został zabrany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do najbliższego szpitala. Warto dodać, że obecnie temperatura wody w jeziorze jest bardzo niska – nieco ponad 0 stopni Celsjusza. Przebywanie w tak niskiej temperaturze może prowadzić do utraty przytomności już po upływie pięciu minut, a następnie do hipotermii i związanej z nią śmierci.