Intensywne opady dają się we znaki
Już od kilku dni, w wielu województwach nagłe i intensywne opady deszczu dają się we znaki służbą. Problemów doświadcza także powiat gorlicki. W niektórych miejscowościach utworzono pogotowie przeciwpowodziowe. Wszystko dlatego, iż stan niektórych rzek osiągnął niepokojący poziom.
Jakie są prognozy na najbliższe dni?
Synoptycy przewidują dużą ilość przelotnych opadów. Nie wykluczają także intensywnych ulew, które mogą nawiedzić poszczególne tereny. W tym powiat gorlicki. Najgorzej było dotychczas w Bobowej. Niezbędny był tam sztab kryzysowy. Władze powiatu, jak też poszczególnych miast już podjęły odpowiednie środki, by przeciwdziałać ewentualnym efektom dalszych opadów.
Jak wygląda sytuacja w Gorlicach?
Można powiedzieć, że na razie jest względnie w porządku. Dotychczas nie wystąpiły podtopienia. Jednak alarmujące sygnały synoptyków skłoniły władze miasta do powołania straży przeciwpowodziowej. Działa ona w Urzędzie miasta przez 24 godziny na dobę. W dalszym ciągu przewiduje się dużą liczbę opadów. Te natomiast mogą doprowadzić do drastycznego wzrostu poziomu rzek. Jak wiadomo, Gorlice leżą w dolinie Ropy. Nieduża odległość rzeki wymaga zastosowania odpowiednich środków zapobiegawczych.
Jak przeciwdziałać powodziom i podtopieniom?
Tak duża ilość opadów w krótkim czasie sprawia, iż gleba już nie przyjmuje wody. Spływa ona bezpośrednio po jej powierzchni do akwenów wodnych, także rzek. Trzeba pamiętać, że wiele miejscowości leży w dolinie, czyli terenie, gdzie wody opadowe spływają do rzek. Dlatego ważne jest przygotowanie worków z piaskiem. Przy ich pomocy ustawia się wały przeciwpowodziowe, które mają zapobiec podtopieniom a nawet powodziom. Zarówno służby państwowe, jak też OSP poszczególnych miejscowości pracują nad tym, by przygotować się na scenariusz, w którym wały będę niezbędne. Bardzo ważne jest, aby w odpowiedni sposób przygotować się na wzrost poziomu wody w rzekach. Pozwoli to na błyskawiczną reakcję w sytuacji kryzysowej.