Historia zniszczonej świątyni: Pomysł na odbudowę w Gorlicach
W ciągu ostatnich dekad, zabytkowy kościół w Gorlicach doświadczył dwóch dużych pożarów. Pierwszy z nich, który rozegrał się 38 lat temu, spowodował całkowite zniszczenie świątyni. Drugie nieszczęście miało miejsce w 2016 roku, kiedy ogień strawił ponad 90% odnowionej drewnianej struktury. To miejsce, niegdyś tętniące życiem, teraz jest pustym terenem obok cmentarza, przypominającym zarówno mieszkańcom, jak i odwiedzającym miasto o jego ważnej historii.
Iwona Tumidajewicz, radna powiatowa w Gorlicach, wpadła na unikalny pomysł reinkarnacji tego miejsca. Chce stworzyć niewielką instalację architektoniczną nieprzekraczającą 35 metrów kwadratowych. Planuje wykorzystać dwa krzyże, które przetrwały pożary – metalowy, który spadł ze szczytu kościoła i delikatnie nadpalony drewniany krzyż. Celem jest wykorzystanie tych elementów do stworzenia interaktywnej instalacji, która połączy historię z nowoczesnością i pozwoli młodszym pokoleniom doświadczyć dziedzictwa miejsca. Tumidajewicz ma również krótki film zarejestrowany po renowacji kościoła, ale przed jego spaleniem, który chciałaby wykorzystać w instalacji.
Nie jest jeszcze jasne, jak finalna wersja instalacji będzie wyglądać. Koncepcja jest otwarta na sugestie i pomysły od mieszkańców Gorlic. Istnieje też możliwość uzyskania finansowania z polsko-słowackiego programu współpracy transgranicznej. Źródłem dodatkowych środków ma być internetowa zbiórka pieniędzy, która już została uruchomiona na portalu zrzutka, a także organizowane koncerty charytatywne.