Drużyna Karpaty Krosno kontra czwartoligowy Glinik Gorlice: remis 2:2
Klub piłkarski Karpaty Krosno zakończył swój kontrolny mecz z czwartoligowym zespołem Glinika Gorlice remisem 2:2, z bramkami zdobywanymi przez zawodników pochodzących spoza granic Polski. Było to spotkanie, w którym nasz krajowy zespół ponownie mógł polegać na swoich międzynarodowych graczy.
W tym samym czasie, Karpaty Krosno ogłosiły pozyskanie nowego zawodnika – Mikołaja Nasalskiego. Ten 19-letni pomocnik jest wychowankiem Akademii Piłkarskiej Motoru Lublin i ostatnio grał w drużynie rezerwowej tego klubu (4 liga). Nasalski miał również szansę trenować pod okiem Goncalo Feio w pierwszym zespole Motoru Lublin.
Podczas meczu kontrolnego w Gorlicach, trener Kamil Witkowski poddał testom czwórkę piłkarzy. Wśród strzelców dla Karpat znaleźli się ponownie gracze zagraniczni. Dmytro Suła zdobył swoje drugie bramkowe trafienie tej zimy, natomiast dla Bekzoda Akhemdowa z Uzbekistanu była to pierwsza bramka zdobyta w barwach Karpat.
Jak mówił trener Witkowski, choć w trakcie meczu zdarzały się słabsze momenty i pewien chaos, to były również fragmenty gry, które zadowoliły. Glinik Gorlice, mimo że jest czwartoligowcem (zajmuje 13. miejsce w małopolskiej 4. lidze), dał popis solidnej gry krośnieńskim trzecioligowcom.
Witkowski podkreślał, że cieszy go zaangażowanie zawodników oraz fakt, że wszyscy są w pełni zdrowi. W rezultacie, wynik meczu jest sprawą drugorzędną, chociaż zdaniem trenera mogli zdobyć więcej goli. Młody Frołow miał na przykład szansę pokonać bramkarza, jednak piłka nie znalazła drogi do siatki.